Tak zwane boczki spędzają sen z powiek wielu z nas. Nawet jeżeli nie jesteśmy grube, a nawet nie mamy dużej nadwagi, odciśnięte pod ubraniem fałdki mogą psuć nasze samopoczucie. I wygląd oczywiście. Warto zatem zabrać się za walkę z boczkami jak najszybciej. Tym bardziej, że tłuszcz gromadzony w okolicach brzucha nigdy nie wychodzi na zdrowie. Wręcz przeciwnie, bywa źródłem wielu problemów. Cennym sojusznikiem będzie tu racjonalna dieta, pełna naturalnych przyspieszaczy przemiany materii, ale również składników wspomagających spalanie tkanki tłuszczowej. Jednak kluczowe znaczenie mają tu ćwiczenia. Bez nich zapewne nie uda się wypracować talii jak marzenie. Na pewno przydadzą się różnego rodzaju skręty tułowia. Zarówno na stojąco, jak również i leżąco. Bardzo ciekawą opcją są ćwiczenia polegające leżeniu na boku z uniesioną talią oraz opuszczanie i wyciąganie ręki. Pomocy w tej walce na pewno będzie pilates. Ten rodzaj aktywności pomaga bardzo angażować mięśnie, ale nie prowadzi do ich nadmiernego rozbudowania. Wiele z nas nie chce mieć bowiem kulturystycznej sylwetki.
